Autor Wiadomość
Invi
PostWysłany: Pią 13:10, 19 Sie 2016    Temat postu:

Konduktor do pijaka:
-Bilet proszę!
-Nieee maammm!
- To płaci pan mandat!
- Nie mammm pieeeniędzy!
-A na wódkę Pan miał?
-Koooleeega mnie ugooościł!
-A na podróż to już nie dał?- z sarkazmem pyta konduktor
Na to pijak wyciągając flaszkę zza pazuchy:
- Jak to nie dał???!!
MilyMarian
PostWysłany: Czw 12:13, 18 Sie 2016    Temat postu:

Idzie Czerwony Kapturek przez las. Nagle z krzaków wyskakuje wilk - stary zboczeniec i krzyczy:
- Ha, Ha Kapturku, teraz pocałuję cię tam, gdzie jeszcze nikt cię nie całował!
Kapturek patrzy na niego zdziwiona i mówi:
- Chyba, k...a, w koszyk...
MarianStonka
PostWysłany: Pon 11:39, 25 Kwi 2016    Temat postu:

Tatry. Mgła jak mleko. Przy szlaku siedzi baca z turystą. Ćmią fajeczkę i papierosa:
- Oj baco, baco...
- Łoj turysto, turysto...
- Oj lubicie wy owieczki, panie baco, lubicie...
- Łoj, łodwalcie się! Nie trza było leźć w góry w tym kozuchu, panie turysto...
Dzasta
PostWysłany: Śro 18:13, 22 Lut 2006    Temat postu:

Biskup przyjechał na wizytację do pewnej parafii. Odwiedził m.in. także szkołę specjalną. Pyta tam dzieci: - Kim chciałybyście zostać? Jedni mówią: lekarzem, inni aktorem, modelką, itd. Biskup pyta Jasia: - A ty kim byś chciał zostać? - Ja??? Biskupem oczywiście... - Ale wiesz, to trzeba do takiej specjalnej szkoły chodzić!!! - Noooo, przecież chodzę, no nie?
-------------------------------------------------------------------
Pewien gość, właściciel sklepu, bardzo nie lubił Chińczyków. Pewnego dnia przyszedł do niego Chińczyk i pyta:
- Ma Pan Whiskas? Potrzebuję go dla mój kot.
- A gdzie masz tego kota? - pyta sprzedawca.
- No ja kot zostawić w domu, ja go nie brać ze sobą do sklep.
- To jak go przyniesiesz, to ja ci sprzedam ten Whiskas.
Chińczyk rad nie rad poszedł po kota do domu, a gdy wrócił otrzymał Whiskas. Dwa dni później przychodzi ponownie, ale tym razem prosi:
- Ja chcieć kupić Pedigripal dla mój pies.
Sprzedawca pyta:
- A gdzie masz tego psa? Bez niego ci nic nie sprzedam!
Chińczyk oburzony:
- Ja nie chodzić z pies na zakupy!
- Bez psa nie wracaj! - burknął sprzedawca. Tak się i stało, po przyjściu z psem, Chińczyk otrzymał swój Pedigripal. Następnego dnia Chińczyk przychodzi do sklepu z dużą papierową torbą i mówi do sprzedawcy:
- Pan tu włożyć ręka.
- A po co?
- Pan włożyć
Sprzedawca wkłada rękę do torby, a Chińczyk mówi:
- Pan pomacać! Miękkie?
- No tak...
- Ciepłe?
- No tak...
Na to Chińczyk uprzejmym głosem prosi:
- Ja chcieć kupić papier toaletowy!


-----------------------------------------------------------------------------------
Na Uniwersytecie Jagiellońskim bylo czterech bardzo dobrych studentów, radzili sobie świetnie na wszystkich egzaminach i testach. Zbliżał się egzamin z chemii, miał być w poniedziałek o 8.00, wszystkim z ocen wychodziła 5. Byli tak pewni siebiezż przed egzaminem zdecydowali poimprezować u kolegów z uniwersytetu w Poznaniu. Było super, ale
zapili ryja w weekend i jak zasneli w niedziele po południu, obudzili sie w poniedziałek koło 12.00. Na egzamin oczywiście nie zdażyli postanowili zabajerować profesora. Tłumaczyli się, że w weekend pojechali do kolegów na uniwersytet do Poznania, aby pogłębić wiedze i wymienić doświadczenia. Niestety w drodze powrotnej gdzies w lasach
złapali gumę, nie mieli koła zapasowego i długo nie mogli znaleźć nikogo do pomocy. Dlatego niestety przyjechali dopiero koło południa.
Profesor przemyślał to i mówi:
- OK możecie przystąpić do egzaminu jutro rano.
Studenci zadowoleni, że się udało go zbajerować, pouczyli się jeszcze trochę w nocy i na drugi dzień przyszli jak zwykle pewni siebie.
Profesor posadził ich w czterech osobnych pokojach, zamknął drzwi, a asystenci rozdali pytania. Cały test był za 100 punktów. Na pierwszej stronie było zadanie za 5 punktów, które wszyscy rozwiązali bez wysiłku. Na drugiej stronie było tylko jedno pytanie za 95 punktów:
- Które koło?
-------------------------------------------------------------------------
KARAL
PostWysłany: Sob 20:11, 04 Lut 2006    Temat postu:

o dziękuje. Cool
Ale ten kawał ci wyżej to jeden z najzabawniejszych. Laughing Laughing Laughing Laughing
Dzasta
PostWysłany: Sob 15:55, 04 Lut 2006    Temat postu:

modem Gier możesz być ... Laughing
KARAL
PostWysłany: Sob 15:30, 04 Lut 2006    Temat postu:

Sądze że chyba będziesz mnie musiała zmienić, bo kto widział żeby robić moda z innej szkoły, z innego miasta, który nawet nie słyszał o tej szkole. Cool To by było małe odkroczenie od tematu. Cool
Dzasta
PostWysłany: Pią 22:41, 03 Lut 2006    Temat postu:

cóż ... cieszem sie ze sie zgadzamy... też tak myśle ale my zawsze bedziemy mieli specjalne rangi chyba ze mnie wkurzysz .......
KARAL
PostWysłany: Pią 22:12, 03 Lut 2006    Temat postu:

Dzasta napisał:
zawsze jesteś mile widziany (props podpisu) Crazy

To naprawde było na temat. Very HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery Happy
Laughing
Dzasta
PostWysłany: Pią 22:10, 03 Lut 2006    Temat postu:

zawsze jesteś mile widziany (props podpisu) Crazy
KARAL
PostWysłany: Pią 22:02, 03 Lut 2006    Temat postu: Głupie kawały

Znacie jakieś głupie awały?? Ja znam Very Happy
Idzie facet drogą, nagle pytan innego przechodnia:
-która godzina??
Ten wyciąga termometr:
-jutro poniedziałek.

Przychodzi baba do lekarza, a lekarz to też baba.
Przychodzi grabarz do lekarza:
-baba już nie przyjdzie

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group